Relacja z rekolekcji wielkopostnych Skrzatusz 2024

Jak co roku wybraliśmy się na kolejne rekolekcje wielkopostne. Tym razem w dniach 15 -17 marca 2024 r. gościliśmy w Sanktuarium diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w Skrzatuszu. Prowadzącym rekolekcje był ks. bp Edward Dajczak.
Trudno przez chwilę nie zatrzymać się nad historią samego Sanktuarium, którą przedstawił nam w pierwszy wieczór Ksiądz Biskup.
XV-wieczna figura Matki Bolesnej z martwym ciałem Syna trafiła do Skrzatusza w 1575 r. po dramatycznych wydarzeniach w kościele w Mielęcinie, leżącym 15 km od Wałcza. Tam luteranie wyrzucili ją z kościoła, uszkodzili, próbowali utopić by w końcu odsprzedać przygodnemu garncarzowi z Piły. Od niego nabyła figurę, z myślą umieszczenia jej w miejscowym kościółku, mieszkanka Skrzatusza.
Przez kolejne wieki napływały przed figurę rzesze wiernych prosząc o łaski. Z dokumentów wynika, że święte miejsce zasłynęło nie tylko w Wielkopolsce, stąd ówczesny wojewoda poznański Wojciech Breza ufundował świątynię w latach 1687-96.
Cudowna Pieta umieszczona jest nad głównym ołtarzem pod wspaniałym baldachimem wspartym na czterech skręconych kolumnach. Każdego dnia pełna spokoju, łagodna twarz Maryi zadziwia przybywających tu licznych pielgrzymów. Ksiądz Biskup Edward nazwał ją Matką Miłości Zranionej i Naszej Nadziei.
Przy Sanktuarium mieści się Dom Pielgrzyma, Kaplica Adoracji, Herbaciarnia, sklepik z pamiątkami. A wszystko to w otoczeniu pól i lasów.
Mottem wiodącym rekolekcji stały się słowa: „Panie, jeśli mnie dzisiaj wołasz po imieniu, to jak Ci w życiu odpowiem?….” A oto kilka wątków z konferencji Księdza Biskupa:

Przeżywamy wiarę w ciągłym odwołaniu do historii (Pan Jezus przyszedł, coś zrobił, coś powiedział)…a nie odwrotnie, jako rzeczywistość, ku której idziemy. Wtedy wiara nabiera zupełnie innego klimatu!

Bóg zaprasza człowieka ku głębi współpracy. Człowiek przynosi owoce, kiedy w Nim jest. Nie możemy sobie poradzić bez Niego!

Jesteśmy w takim świecie, który postawił nas ludzi w centrum uwagi. To ustawienie eliminuje pierwsze miejsce Boga i to w sposób bardzo zdecydowany!

Jezus nie prosi nas o wyrzeczenia, o ofiary. Prosi, aby człowiek wszedł do głębi swojego serca, aby je rozpoznał, zrozumiał zobaczył czego najbardziej pragnie!

Jaka relacja człowieka z Jezusem wydaje owoce? I tutaj Jezus ukazuje nam jaka jest nasza nadzieja w Nim „Ja jestem krzewem winnym…” On jest tym, z którego latorośle czerpią życie. Jedynym problemem latorośli jest trwać w winnym krzewie. Owoce przychodzą wtedy, gdy nadejdzie czas!

Bóg nie jest solistą. Nie jest sam dla siebie. Zaprasza człowieka do głębi współpracy. My przynosimy owoce, kiedy w Nim jesteśmy!

Bóg pokazuje, że nie chce być samotnikiem. Chce stworzyć wspólnotę z człowiekiem, chce być blisko niego!

Jezus jest zdeterminowany do miłości. Jego miłość jest nieodwołalna!

Nasze spotkania i modlitwy podczas Eucharystii, Koronki do Miłosierdzia Bożego, Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali pomogły nam rozważać prawdę o miłości Bożej i odkupieniu. W naszych modlitwach nie zabrakło pamięci o naszym „Szefie” ks. Witoldzie Andrzejewskim, o tych z DA, którzy odeszli do wieczności, o naszych bliskich i tych, którzy prosili nas o pamięć modlitewną.
Niestety, wszystko co dobre bardzo szybko mija. W niedzielne popołudnie przyszedł czas na pożegnania. Czekała nas droga powrotna w kierunku Gorzowa, Warszawy, Poznania, Gdańska, Jeleniej Góry – bo tam żyjemy na co dzień. Wyruszyliśmy z nadzieją na kolejne rekolekcje w Wielkim Poście 2025!

Opracowała:
Janina Kanonik



Więcej zdjęć w zakładce Zasoby/Zdjęcia i video.


Opublikowano

w

,

przez

Tagi: