Później niż zwykle, bo dopiero 18 listopada spotkaliśmy się, aby świętować imieniny Szefa i zapewne to wpłynęło na niższą niż zwykle frekwencję (razem 11 osób). Rozpoczęliśmy spotkaniem przy grobie Szefa o godz. 15.00, modliliśmy się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Następnie przejechaliśmy do Bogdańca na gościnny teren tutejszego nadleśnictwa, gdzie już czekał na nas Pan Nadleśniczy Piotr Pietkun z rozpalonym ogniskiem. W dłuższej rozmowie wspominaliśmy Szefa, słuchaliśmy o różnych inicjatywach leśników i wypytywaliśmy o szczegóły związane z mnóstwem dezinformacji na temat działalności Lasów Państwowych. Była też tradycyjna kiełbaska i kultowe piwo „Radeberger” (kto pamięta:-)), którym częstował Docent. Były też pyszne wypieki naszych dziewczyn. Przydały się też Śpiewniki Szefa, bo w kolejnej części imienin był koncert życzeń. Śpiewaliśmy pieśni patriotyczne, które brzmią w nas od młodości, a które w wielkiej części niewiele straciły na aktualności. Pomimo niekorzystnej pogody nie odczuwaliśmy chłodu, bo cały wieczór otulało nas ciepło dobrze rozgrzane paleniska, a także atmosfera przyjaźni i wzajemnej życzliwości.
